Kilka osób na rozstajach dróg. Szare życie. Ignorowanie potrzeb innych. Lęk. Samotność. Egocentryzm. Kariera. Milczenie. Co prowadzi kochających ludzi do zerwania? Jak przebiega samo rozstanie? Na te i tym podobne pytania próbuje odpowiedzieć "Świt". I robi to w dobry sposób... w dobry dla teatru. Na ekranie jednak powstaje z tego opowieść zbyt statyczna i nuda. Co więcej, odpowiedzi twórców są dość banalne, co dodatkowo obniża wartości filmu.
W zasadzie jeśli filmu nie obejrzycie, wiele nie stracicie.