Bardzo dobre podsumowanie.
Dopiero trafiłem na ten film i trochę żałuję, że tak późno. Nie wiem czy był on kiedyś emitowany przez polską telewizję (nie kojarzę, ale mogłem przeoczyć..). Z drugiej strony może to i dobrze - pewnie jako szczyl niewiele bym zrozumiał z postaci Odtwarzanej przez J.J.Leigh.

Pamiętam, że ładnych kilkanaście lat temu widziałem go na którymś z polskich kanałów, nie pamiętam tylko dokładnie na którym, był emitowany wtedy pod tytułem Róża i miecz.

Ooo to ciekawe, musiałem go z pewnością przeoczyć. Ale telewizja powtarza(ła) wiele filmów, czasem starszych, ale na ten jakoś nie natrafiłem. Mówię o okresie, gdy jeszcze filmy oglądało się w tv. Obecnie rzadko puszczają coś wartościowego (mówię o publicznej; w prywatnych klimat nawet najlepszych widowisk jak Władca Pierścionków potrafią zabić reklamy..).

Achtung i uwaga !
"Róża i miecz" to wersja okrojona z co bardziej drastycznych scen
Oryginał ma 127 minut , a wszystko co ma mniej to oszustwo :p
Pełnej wersji to chyba tv nie puszcza :/

Ja oglądałem wersję 126/127 minutową więc luz;) A jak słyszę "Róża.." to Pierścień i Róża przychodzą mi na myśl w pierwszej kolejności - nic nie poradzę, mam takie zboczenie ze skojarzeniem przez fascynację z młodych lat;P

To samo mi się udzieliło.