z polską lektorką. Kto wpadł na taki głupi pomysł?
Przecież można oglądać z napisami
Nie zawsze można, ja filmy "oglądam" na bocznym ekranie i zwracam uwagę głównie podczas ciekawszych akcji. W tym przypadku lektor to dla mnie podstawa i zwykłe przyzwyczajenie.
A angielskiego się nie można nauczyć?
Dlatego część osób ocenia film na podstawie lektora, przez którego w nikłym procencie, można ocenić grę aktorską. Tylko i wyłącznie napisy,