To ta kobieta wywolala wojne na skale XXI wieku. Ciekawa jestem jakby sie potoczyly losy gdyby nie walczyla o byt ateistow. Czy ktos odwazyby sie walczyc o nieobowiazkowa modlitwe w szkole itp? Patrzac na obecne czasy muzelmanie przyjezdzaja do europy i maja swoje swiatynie modlitewne ktore prawnie nalezalo wybudowac dla tych ludzi i co zaskakujace musimy sie dopasowac do ich religi...my zas przekraczajac ich granice musimy sie dostosować do nich??? Po obejrzeniu tego filmu doslownie pomyślałam ze ta kobieta dała furtkę na zmiane swiata i religi. Nie wiem czy mi to odpowiada... Ale zaskakujace jest, ze jeden czlowiek tak charyzmatyczny jest w stanie tyle zdzialac.