Ogień pokazany jest tu rewelacyjnie, jakby był żywym aktorem odgrywającym swoją rolę.
i tylko to
I jest to jedyna ciekawa strona tego filmu. Próba pokazania ognia jako substacji (?) myślącej, to może się podobać. Reszta to typowy amerykański, kasowy film. DObrze zrealizowane i nagrane i nadzwyczajniej średniackie.
tak, przedstawienie ognia takim jak to zrobili, bardzo mi się spodobało i dało do myślenia podczas zapalania choćby zapałki.