W latach 90 mial swoje chwile, niestety w filmach ktore juz dzisiaj nie sa powtarzane. Ludzie z mojego rocznika pewnie pamietaja go z Golafiarzy albo Rovera Dangerfielda :D
Charakterystyczny aktor,
"zadnego szacunku" i wszystko jasne :D
On grał "Golfiarzach"?! O cholera oglądałem to parę razy ale coś kolesia nie pamiętam, zatem muszę obejrzeć ponownie. Ja pamiętam go z "Powrotu do szkoły", w mojej wypożyczalni był to film z nr 2
Świetny epizod w "Urodzonych mordercach", był na ekranie przez kilka minut, a mimo to jego rola zapada w pamięć.