rola Slatera w "Uczniowskiej balandze" to majstersztyk!szkoda,ze ten utalentowany aktor grywa tak malo.obiecujacy poczatek kariery w filmie niezaleznym,a potem juz cieniawo,szkoda,naprawde szkoda
racja, wypadl swietnie grajac slatera (ale sie zdziwilem jak zobaczylem go w wojnie harta z krotkimi wlosami)
no ja go jeszcze niedawno widziałem w CZRNE I BIAŁE tez miał tam krótkie włosy,grał policjanta,lae młodzieńczy urok ma nadal. i to spojrzenie Slatera:)
Zgadzam się w Dazed and Confused genialny!! Teraz oglądam go w CSI: Miami, gdzie według mnie też wypadł świetnie. Mam nadzieję, że jeszcze go zaangażują, bo szkoda zmarnować taki talent... - powtórzyłam się ;]
Taaak... ^^ w Dazed % Confused świetnie grał Slatera. Miał wtedy 21 lat, a grał z profesjonalizmem aktora z 30 letnim stażem ;)
Macie rację! Wczoraj ściągnąłem i obejrzałem "Dazed and Confused". Film od razu przypadł mi do gustu. A postać, która od razu zwróciła moją uwagę i spodobała mi się to Slayter, którego grał Rory Cochrane. Rory doskonale wczuł się w rolę i fenomenalnie zagrał wiecznie naćpanego kolesia jakim był Ron Slayter. Trzeba mieć wielki talent aktorski aby w wieku 21 lat grać z takim profesjonalizmem.
a masz napisy do UCZNIOWSKIEJ BALANGI? jesli tak,to koniecznie daj znać;) będe wdzięczny
swordfish1@o2.pl