Smutne jest to że po przeciętnym ale niezłym 3 sezonie dostajemy przeciętnie słaby 4 sezon. Dwa pierwsze ustawiły poprzeczkę bardzo wysoko i jesli ma to zmierzać w tym kierunku jaki prezentuje 4 sezon to czas kończyć. Chris Rock chciał chyba ze swoim komediowym wizerunkiem ale tutaj jest totalnie bezpłciowy , serial ratuje bawiaca się rolą Jessie Buckley jako Oraetta Mayflower. Niestety tylko 5,5/10